Tymon w kąpieli. Chlapie, gada do siebie.
P. - Wychodzisz z wanny, czy siedzisz jeszcze?
T. (trochę niewyraźnie, ale w pełni zrozumiale) - Siedzę.
P. - Czyli mam sobie iść?
T. - No...
P. - To idę.
T. - Nie, nie, nie, nie!
Także ten, ryczy matka ze wzruszenia, dział "gadane" otwarty na dobre.
zdolny chłopczyk:)
OdpowiedzUsuńHahaha... Faceci, chcą aby kobieta dała im spokój al równocześnie pragną jej obecności :D
OdpowiedzUsuńNo widzisz, to potwierdza moją tezę, że w niektórych kwestiach mężczyźni niczym nie różnią się od kobiet-Oni również sami nie wiedzą czego chcą!
OdpowiedzUsuń