5 września 2013 roku
Dziwna to rzecz, gdy matka dzieciom wstaje przed siódmą rano z własnej nieprzymuszonej woli
Tymon leży za mną na fotelu i popija mleko. Aguszka wybudza się powoli w naszym, małżeńskim łóżku. P. śpi. W kuchni grzeje się woda na kawę. Poranek jest leniwy i spokojny. Cichy.
Jakże inny od tego pięć miesięcy temu, kiedy to od rana biegaliśmy jak w ukropie, próbując dopiąć wszystko na ostatni guzik przed ślubem.
7 września 2013 roku
Uszyłam Tymonowi bluzkę. Nawet nic nie spsułam. Jedynym moim błędem było niedomyślenie się, że to (h)amerykański wykrój jakiś - dwóch Tymonów by w nią weszło i jeszcze by luz mieli
Pozwężałam, ale nadal jest w kategorii "zielony worek na ziemniaki .
8 września 2013 roku
Tymona zainteresowało ubieranie (się). Znosi mi wszystkie ubrania jakie znajdzie na wierzchu lub wygrzebie z szafy i każe się ubierać. Póki co najbardziej ekstrawagancki zestaw to:
Na głowę: zimowa, różowa czapka Agnieszki i siedem par Tymonowych slipek.
Na ręce: Tymonowe skarpetki w żółwiki
Na nogi: Tatowe skarpetki (czarna i beżowa)
Na tułów: moje czarne body z koronką na plecach.
Coś mi mówi, ze kiedyś będzie wyznaczał trendy...
9 września 2013 roku
14,5 godziny. Od 6:30 do 21.
Mam cichą nadzieję, ze zmęczyło go to tak, że teraz będzie odsypiał przez kolejne 14,5 godziny...
Dziwna to rzecz, gdy matka dzieciom wstaje przed siódmą rano z własnej nieprzymuszonej woli
Tymon leży za mną na fotelu i popija mleko. Aguszka wybudza się powoli w naszym, małżeńskim łóżku. P. śpi. W kuchni grzeje się woda na kawę. Poranek jest leniwy i spokojny. Cichy.
Jakże inny od tego pięć miesięcy temu, kiedy to od rana biegaliśmy jak w ukropie, próbując dopiąć wszystko na ostatni guzik przed ślubem.
7 września 2013 roku
Uszyłam Tymonowi bluzkę. Nawet nic nie spsułam. Jedynym moim błędem było niedomyślenie się, że to (h)amerykański wykrój jakiś - dwóch Tymonów by w nią weszło i jeszcze by luz mieli
Pozwężałam, ale nadal jest w kategorii "zielony worek na ziemniaki .
8 września 2013 roku
Tymona zainteresowało ubieranie (się). Znosi mi wszystkie ubrania jakie znajdzie na wierzchu lub wygrzebie z szafy i każe się ubierać. Póki co najbardziej ekstrawagancki zestaw to:
Na głowę: zimowa, różowa czapka Agnieszki i siedem par Tymonowych slipek.
Na ręce: Tymonowe skarpetki w żółwiki
Na nogi: Tatowe skarpetki (czarna i beżowa)
Na tułów: moje czarne body z koronką na plecach.
Coś mi mówi, ze kiedyś będzie wyznaczał trendy...
9 września 2013 roku
14,5 godziny. Od 6:30 do 21.
Mam cichą nadzieję, ze zmęczyło go to tak, że teraz będzie odsypiał przez kolejne 14,5 godziny...
11 września 2013 roku
Chcąc zmniejszyć trochę poziom swojego niewyspania i połamania, poprosiłam P., żeby położył się spać w drugim łóżku.
Godzina trzecia - płacz nieutulony - do cudownie mojego, wygodnego, szerokiego łóżka wdrapuje się Tymon i łóżko nie jest już ani moje, ani wygodne, ani szerokie. W zamian dostaje ciepło dziecięcej pięty, wbitej w kręgosłup.
I, jakby tego było mało, godzinę później, gdy już zasypiam, budzi się Aguszka, żądając miejsca z drugiej strony mnie.
Tak bym chciała mieć łóżko 200/220 cm...
Chcąc zmniejszyć trochę poziom swojego niewyspania i połamania, poprosiłam P., żeby położył się spać w drugim łóżku.
Godzina trzecia - płacz nieutulony - do cudownie mojego, wygodnego, szerokiego łóżka wdrapuje się Tymon i łóżko nie jest już ani moje, ani wygodne, ani szerokie. W zamian dostaje ciepło dziecięcej pięty, wbitej w kręgosłup.
I, jakby tego było mało, godzinę później, gdy już zasypiam, budzi się Aguszka, żądając miejsca z drugiej strony mnie.
Tak bym chciała mieć łóżko 200/220 cm...
12 września 2013 roku
Nie ma nic słodszego, niż Agnieszka przez sen gubiąca smoczek i próbująca w zastępstwie ssać kciuka - mlaskanie i cmokanie budzi pół pionu w bloku
***
Moja malutka córeczka próbuje się podnosić do siadu, kiedy tylko uda jej się czegoś złapać.
Tymon zaś zaczyna kombinować z samodzielnym ubieraniem.
Jak oni szybko rosną...
14 września 2013 roku
A po wieczornym rytuale jest jeszcze nocna wędrówka ludów.
1. Tymon śpi sam, Agnieszka śpi sama, ja i P. śpimy razem.
2. Agnieszka śpi sama, Tymon śpi z nami.
3. Tymon śpi z P., ja śpię z Agnieszką.
4. P. śpi sam, ja śpię z Agnieszką i Tymonem.
Oczy na zapałkach.
15 września 2013 roku
Lustro w przedpokoju mówi, że powinnam dziś zrobić makijaż...
Matka nie odpoczywa nigdy.
21 września 2013 roku
Tymon zaczyna mówić pełnymi zdaniami.
Oczywiście, jak przystało na mężczyznę, pierwsze zdanie brzmiało: "Dzie jeś ato?"
Dumna
26 września 2013 roku
O 6:15 obudziła mnie dawno niesłyszana pozytywka z (sic!) kołysanką.
Nie wiem jak, ale Tymon naprawił coś, czego ani ja, ani P naprawić nie daliśmy rady. Zdolne mam dziecko.
Szkoda tylko, że ten zapał do majsterkowania przypałętał się o
tak nieludzkiej porze...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz