Dziś nie umiem.
Choćbym nie wiem ile mizdrzyła się przed lustrem, nie zakryję tej porażki zwanej moją twarzą. Choćbym gardło zdarła, nie zmienię głosu. I nawet tona czekolady nie pomoże.
Nie będę jak dziewczyna z końca sali, podobna do róży.
Wszystko jest nie tak.
jutro będzie lepszy dzień:)
OdpowiedzUsuń