Remik waży już 430 gram.
Na USG grzecznie odwraca się tak, żeby można było się upewnić, że na pewno jest chłopcem.
I kopie, kopie, kopie :)
Kocham ten mój Skarb :)
***
Słucham kołysanek.
Śpiewam kołysanki.
Myślę kołysankami.
Jeszcze cztery miesiące i zacznę je śpiewać tuląc swojego synka w ramionach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz